ROZPACZ REKRUTERA CZYLI NAJGORSZY BŁĄD W CV
Ile razy zapoznając się z często rozbudowanymi na kilku stronach CV, zawierającymi szczegółowy zakres obowiązków, wyliczenie sukcesów na kolejnych stanowiskach, szczegóły zrealizowanego EBIDTA czy P&L, wszelkie szkolenia jednodniowe i inne, kilka linijek o hobby a nawet o żonie i dzieciach a niekiedy informację o patronie skończonej podstawówki, gimnazjum czy liceum, stwierdzam że nie zawierają kluczowej informacji. Autorom udaje się całkowicie pominąć informację o branżach / produkcie w których pracowali. O ile nie są to firmy szerzej znane konieczne staje się sprawdzanie ich zakresu działania i domyślania się jakim produktem zajmował się w nich aplikant np. jako handlowiec. A przecież wiele przedsiębiorstw już nie istnieje, zmieniły nazwy, połączyły się albo mają nazwy podobne do wielu innych. Zdecydowanie doradzam osobom poszukującym pracy przejrzenie własnych CV pod tym kątem bo po co doprowadzać rekrutera do rozpaczy.
08/06/2020
Dodaj komentarz