To ma znaczenie. Szkolne błędy w CV
Gdy CV dociera do osób decyzyjnych to wciąż niestety muszą one przedzierać się przez szkolne błędy zawarte w nich. O ile w ogóle nie odłożą dokumentu z powodu jego struktury. Wierzyć mi się nie chce, że w 2024 widzę konieczność aby o tym napisać. Jednak kilkanaście procent CV które docierają do rekruterów wciąż ma archaiczne cechy niwelujące szanse aplikujących. Problem dotyczy zwłaszcza kandydatów na stanowiska liniowe i średniego szczebla. Jest to tym istotniejsze, że dość często zdarza sie, że nie posiadają one profili na Linkedin. Trudno więc ich CV na bieżąco zweryfikować.
W czym rzecz?
Pierwsze zagadnienie to nie stosowanie odwróconego układu chronologicznego. Niestety zdarza się, że wciąż trzeba zaczynać lekturę życiorysów profesjonalnych od zaznajamiania się z informacjami o praktykach zawodowych czy zatrudnieniu jako pomocnik. Swoją drogą dotyczy to także informacji o wykształceniu, gdzie odpowiedni fragment CV zaczyna się niekiedy od informacji o ukończeniu II LO w Białej Podlaskiej. Zdarza się także, że praca zawodowa podana jest w odwróconym układzie chronologicznym a edukacja nie. Albo odwrotnie. Jest to z punktu widzenia odbiorcy CV pewien mankament.
Drugie zagadnienie to podawanie kolejnych stanowisk zajmowanych u tego samego pracodawcy osobno z powtarzaniem nazwy firmy, jakby to była praca w różnych podmiotach. Sprawia to wrażenie zawodowego „skoczka” u osób, które pracowały u kilku pracodawców a u każdego zajmowały 2-3 stanowiska. Oczywiscie rekruter może a nawet powinien się wczytać – ale jak wiadomo pierwsze wrażenie bywa najważniejsze i może być decydujące. W tym zakresie należy zalecić podawanie łącznego okresu pracy w tej samej firmie. Kolejne stanowiska należy wymienić kolejno, obok siebie, począwszy od zajmowanego ostatnio. Okres pracy na poszczególnych stanowiskach w tej samej firmie można podać po nazwie stanowiska.
Formalne cechy CV mają znaczenie. Zapewniam
30/05/2024